Nie che się napakować. To ze nie jem tłustego żarcia to nie znaczy że nie przyjmuje dodatnich kalorii. W trakcie cyklu zwiększam ilość posiłków. Chciałbym się dowiedzieć tylko jednego. Co polecacie na dwa cykle w takim okresie czasowym. Z żywieniem sobie poradzę.
Siemano wszystkim! Gdzie kawa, gdzie herbata? %-) Ja jadę na IF z 9h oknem, ale myślę że przy 8h też bym dał spokojnie radę. Przy 6h NO WAY! A błogi stan najedzenia nie jest w gruncie rzeczy korzystny. Ja ile bym nie wpyerdolił, to jak nie jem powyżej 4h/5h to zaczynam się źle czuć :-/
Dzieki Arphiel, nie slyszalam o tym ale na pewno sprobuje. Moge sobie dac troche czasu na eksperymentowanie, mam nadzieje, ze pomoze :-) Nie jem niczego nowego, ale problemy ze wzdetym brzuchem mam dosc czesto i jeszcze mi sie nie udalo dojsc do tego co jest powodem (poza cebula, a tak ja lubie :-()Tak mysle, ze moze brokuly zle na mnie dzialaja, [...]
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
dodaje tez dieta w szablonie, ale cos mi sie wydaje ze jest troche nie halo. napewno nie jem 1300 kalori tylko jakies 1600 albo 1800 przynajmniej tak sie czuje. czyli jednak masa? tak jak wczesniej pisalem najbardziej mnie irytuje jak sie schyle i ten nadmiar skory wisi... tego na zdjeciach nie widac, ale jesli trzeba to moge zrobic takie zdjecie [...]
[...] po równo. Czy to dobra taktyka? Czasem czuje głód miedzy posiłkami (mam problemy czasem z odbiciem tluszczy i białka) i wtedy staram sie zapychać ciepłymi herbatami ziołowymi, woda niegazowana- pomaga to na szczęście. OWOCE czy nie jem za duzo? Codziennie banan , w DT drugi po treningu i jabłko w II śniadaniu lub po obiedzie 2 godz.(maks.17)
[...] dobrze" gdy my jesteśmy na deficycie. dlatego też okres masowy nie powinien trwać cały rok, ale spokojnie kilka miesięcy można pomasować :-) 2. nie polecam innych, bo nie jem pieczywa 3. tak, około 0.5kg tygodniowo będzie ok - tutaj sprawa wielce indywidualna 4. tak jak napisałeś w nawiasie, są dwie opcje, albo dokładasz cardio, albo ucinasz [...]
u mnie węgle to przede wszystkim 4 rzeczy: ryż, kasza jaglana, makaron durum, płatki owsiane, ziemniaki. Praktycznie innych węgle złożonych nie jem, a proste tylko w owoców (nie za wiele). i spokojnie około 500 - 550 g węgli dziennie pochłonę :-) warzywa w moim menu są bardzo ubogie. jestem osobą, która bardzo nie lubi 90% warzyw. to co u mnie na [...]
[...] ewentualnie dokładać interwały i aero. Z dietą...sprawa taka, że cały czas staram się ją urozmaicać. Przeszkodą jest fakt, że mieszkam sama i gotuję tylko dla siebie. Nie jem dużo, dlatego ciężko mi kupować produkty mocno zróżnicowane - jeden kalafior starcza na 4 posiłki (2 dni) , 300 gram mięsa to znów cały dzień albo i dwa. Postaram się w [...]
Narazie zero to mniejwięcje 3400 kcal do porzugu nie jem , ale tez potwierdzam fakt że często wpadają małojakościowe produkty bo nie czego innego w domu , no przez całe wakacje do teraz to było utrzymywanie mięcha ( dobrze ze przynajmnien nie spadło ) ale mam nadzieje że jeśli zdrowie dopisze to porządnie domasuje do świąt.
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
no jak chcesz tłuszczy pilnować to na masełko niestety nie ma miejsca, ja w domu mam takie zayebiste wiejskie ale nie jem :-( a jak nie wiesz co oznacza lubić w dupę to... dobrze z Tobą %-)
u mnie węgle to przede wszystkim 4 rzeczy: ryż, kasza jaglana, makaron durum, płatki owsiane, ziemniaki. Praktycznie innych węgle złożonych nie jem, a proste tylko w owoców (nie za wiele). i spokojnie około 500 - 550 g węgli dziennie pochłonę :-) warzywa w moim menu są bardzo ubogie. jestem osobą, która bardzo nie lubi 90% warzyw. to co u mnie na [...]
Nie zauważyłam czegoś takiego u siebie. No chyba że ta tabliczka to już "ogromne ilości" :D Teraz na co dzień nie jem słodyczy. Chyba że na imprezie coś jest, a niestety bywam często. Ale to i tak idą małe ilości, alko też. Za to powiem Wam, że nigdy wcześniej nie miałam tak, że w ciągu paru minut po takim sowitym posiłku, że aż żołądek rozpycha, [...]
[...] na szczescie juz niedlugo sie wyprowadzam i na pewno nie bedzie tyle pysznosci w domu. planowanie planowaniem ale jak przyczituje w sobote to i tak sie skoczy w pon%-) cos brak silnej woli.za malo czasu a za duzo rzeczy do sprobowania. puki sie trzymam i nic nie jem to jest ok ale zjem choc cukierka czy kromke chleba i plyyyyne w sina dal:))
Fajnie że sledzicie. Dzisiejszy trening- 15x 100m truchtu/100m sprintu Co do miski to troche cheatu bo jogurt grecki i majonez w sałatce a do tego do makaronu było masło dodane. No ale chłopak siostry ma imieninki więc nie chciałem mu przykrosci robic. Słodyczy nie jem więc chyba najgorzej nie bedzie.
Czekolada 90% dla mnie słodka, idealna. Koleżanki w pracy gdy je poczęstowałam to po kosteczne już podziękowały bo je skręcało z tej gorzkości. u mnie nie do przejścia, za choinkę %-) okropność. Mimo, że nie słodzę i słodyczy nie jem, ewentualnie ciasta sporadycznie, to gorzka czekolada to jeszcze nie mój level }:-(
[...] z kurczaka+ 90 g p. jęczmienne+ 100 g kukurydza+ 3 pieczarki+ ogórek kiszony Na razie zjadłem dopiero te dwa posiłki. Jak będą wyglądać kolejne nie wiem ponieważ dziś nie jem w domu bo jadę z dziewczyną do Jej rodziny i tam będę się żywił, postaram się wybierać jak najzdrowsze rzeczy i nie szaleć z ilością ;) Trening: Po pierwszym posiłku w [...]
[...] crossfit, IF i powinno byc extra w czasie mojej redukcji. Dzisiejsze okno zywienia wyszlo 14-18 i procz obiadu nic wielkiego nie zjadlem. Jutro sluzba, takze na talerzu wyladuje to co dadza, a od poniedzialku miska bedzie jeszcze czystsza. Na dzien dzisiejszy nie jem juz slodyczy, kawe slodze polowa tego co bylo do tej pory a herbaty wcale.
[...] ryżu, makaronu razowego i w ogóle. ja od 4 lat nie jadam takich rzeczy. boję się, czy mój żołądek jest jeszcze w stanie przetrawić coś takiego. jak miałam napady czy dni wolne to jadałam pieczywo z masłem, czy owsiankę ale później strasznie się męczyłam. zgaga, bóle i wydęcie brzucha. mięsa nie jem już 15 lat, staram się go zastępować rybami.
[...] kawa x3 ze śmietaną i miodem (co za wymysł, suma: śmietana 30g, miód 30g), pokrzywa, herbata czarna, woda A tak wygląda w liczbach (z ciekawości wrzuciłam w kalkulator), tak jem nie pilnując się, wiele to wyjaśnia ... Czyli ze mną i wagą wszystko w porządku (zależność między jedzeniem i kilogramami wprost proporcjonalna) Kontynuuję progres, od [...]